Brevet 200k w Miechowie
Sobota, 19 maja 2012
· Komentarze(0)
http://ridewithgps.com/routes/1181553
Zdjęcia tu: http://www.facebook.com/media/set/?set=a.4037023210346.175891.1424724891&type=3&l=1b41d7c761
Termin się zgadzał z moim wyjazdem do Polski, więc zabrałem ze sobą rowerek :)
Organizator pięknie się postarał, trasa była bardzo ładna, ładne pagórki i krajobrazy, piękna jak nowa szosa na 90% trasy, bardzo mało ruchu samochodowego,
a kierowcy niesamowicie mili i uprzejmy(według standardów serbskich przynajmniej ;) )
Brevet ukończyłem w równo 10 godzin, czyli nieco ponad półtorej godziny poszło na smaczny obiad który organizator zapewnił na połowie trasy, i inne zatrzymywania na punktach kontrolnych oraz przydrożnych.
Trochę dużo, myślę. Ale dobrze, atmosfera i tak nie była wyścigowa ;) przynajmniej w tej grupie z którą jeździłem sporo czasu.
Dużo czasu trzymałem się w grupie szosówek, na płaskim bez problemu się trzymałem,
na podjazdach oczywiście odjeżdżają, później doganiam na zjeździe jeśli za dużo nie uciekli na podjeździe.
W każdym razie brak treningu daje się we znaki ;)
No i tak .. fajnie że pojechałem :)
Zdjęcia tu: http://www.facebook.com/media/set/?set=a.4037023210346.175891.1424724891&type=3&l=1b41d7c761
Termin się zgadzał z moim wyjazdem do Polski, więc zabrałem ze sobą rowerek :)
Organizator pięknie się postarał, trasa była bardzo ładna, ładne pagórki i krajobrazy, piękna jak nowa szosa na 90% trasy, bardzo mało ruchu samochodowego,
a kierowcy niesamowicie mili i uprzejmy(według standardów serbskich przynajmniej ;) )
Brevet ukończyłem w równo 10 godzin, czyli nieco ponad półtorej godziny poszło na smaczny obiad który organizator zapewnił na połowie trasy, i inne zatrzymywania na punktach kontrolnych oraz przydrożnych.
Trochę dużo, myślę. Ale dobrze, atmosfera i tak nie była wyścigowa ;) przynajmniej w tej grupie z którą jeździłem sporo czasu.
Dużo czasu trzymałem się w grupie szosówek, na płaskim bez problemu się trzymałem,
na podjazdach oczywiście odjeżdżają, później doganiam na zjeździe jeśli za dużo nie uciekli na podjeździe.
W każdym razie brak treningu daje się we znaki ;)
No i tak .. fajnie że pojechałem :)