huh, miał być Century (100mil) a wyszło na 200k :D

Niedziela, 18 marca 2012 · Komentarze(0)
No już po pierwszych 200k w tym roku :) i całkiem przypadkiem.
Miałem zamiar zrobić 160km, i potem z Belgradu wrócić pociągiem.
http://ridewithgps.com/routes/1007249
Ale przed Belgradem stwierdziłem że nię zdążę na pociąg, wiec pojechałem dalej :D

Miałem sprawdzić czy trasa się nadaje na organizowanie jakiego Century-a,
bo akurat się kółko zgadza co do kilometra,
i czy pierwsza część będzie dobra na któryś z brevetów, bo w zeszłym roku w lato została wyremontowana.
ładnie wyremontowali, gładko, szeroko, super.
Niestety druga cześć trasy jest z masakrycznym "asfaltem" jeśli tak można nazwać
"wyprany" asfalt aż do szutru w podstawie, no straszne łatki wszędzie.
Miałem nadzieje że mnie drogowcy mile zaskoczą, i pierwsze 2-3km dało mi nadzieje
bo nowiutki asfalt, ale później masakra .. no cóż.

Średnia raczej nie powalająca, bo pierwszych 80km miałem wiatr w twarz,
trzymałem tak w okolicach 25km/h, trochę pagórek , no i ten "asfalt"

Dzień piękny i słoneczny. Było tak około 25 stopni(w cieniu), ale licznik około 15ej na na słonecznej drodze pokazywał aż 30 !!
Jak smarowałem czoło kremem do opalania (nic że Marzec, bez kremu nie można)
nie użyłem lusterka, i jakoś spektakularnie nie posmarowałem część tuż ponad brwiami :D
i teraz mam tam na czole taki pasek 1cm-owy czerwony jak buraki LOL :D
Jeździłem w 3/4 gatkach i nogi nie smarowałem w ogóle.
Spalone jak nie wiem, aż tyle że piecze, masakra ..
Czyli sezon na SPF 50 już otwarty. Zdecydowanie wolę jeździć nocą :))

No i tak ..

P.S. właśnie widzę że dzisiejsza jazda skutkowała że w rankingu jestem około 80 miejsc do przodu ;-) Woohoo ! :D

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niejl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]